Weekend w Szczecinie może być pełen zaskoczeń. Choć wydaje się, że wszystko tu już widzieliśmy, to jednak wiele miejsc wciąż czeka na swoje „wow” – nawet ze strony mieszkańców. Poniżej znajdziesz przewodnik po atrakcjach, które nie zawsze trafiają na pocztówki, ale bez wątpienia zasługują na uwagę.


Szczecin na weekend – 10 atrakcji, które zaskoczą nawet mieszkańców

1. Zamek Książąt Pomorskich – historia z widokiem

Zamek? Pewnie, że znasz. Ale czy byłeś na tarasie widokowym o zachodzie słońca? „Widok z wieży zamkowej to czyste złoto” – mówi jeden z przewodników w vlogu o Miejskim Szlaku Turystycznym. Zamek Książąt Pomorskich to nie tylko architektoniczna perła, ale też centrum wydarzeń kulturalnych. Teatr Letni, koncerty, wystawy – coś dla ducha, i coś dla oka. Latem wieczorami dziedziniec tętni muzyką, a kawiarnia pod arkadami serwuje kawę z widokiem na renesansowe detale.

Ciekawostka? Wieża zegarowa z carillonem wygrywa melodie kilka razy dziennie. Jeśli trafisz akurat na dźwięki „Ody do radości” – wiedz, że jesteś w dobrym momencie.


2. Podziemne trasy i schrony z II wojny światowej – zejście w historię

Pod Szczecinem kryje się labirynt korytarzy, o którym większość turystów… nie ma pojęcia. „To jak zejście do innego świata – ciemno, chłodno, echo opowieści o ludziach, którzy tam naprawdę przebywali” – mówi vlogerka z kanału podróżniczego. Podziemne trasy w rejonie dworca kolejowego i schron przeciwlotniczy z czasów II wojny światowej to niezwykła lekcja historii.

Przewodnicy nie tylko opowiadają, ale i budują atmosferę. Przygaszone światła, dźwięki nalotów, migające sygnały alarmowe. To nie jest muzeum do oglądania zza szyby – to jest muzeum, które się czuje.

Bonus? Najdłuższa w Polsce podziemna trasa turystyczna dostępna dla zwiedzających przez cały rok. Nawet w upalny dzień – tam zawsze chłodno i tajemniczo.


3. Park Kasprowicza i Różanka – zielone płuca miasta

„Jak nie jesteś zakochany, to się zakochasz – albo w kimś, albo w tej przestrzeni” – powiedział jeden z lokalnych przewodników o Różance. Park Kasprowicza to jedno z największych zielonych serc miasta, z szerokimi alejkami, malowniczymi mostkami i stawami. Ale to Różanka, ogród różany, kradnie show w sezonie kwitnienia. Ponad 9 tysięcy różanych krzewów, fontanny, pergole i romantyczne ławeczki. Idealne miejsce na spacer, piknik, randkę albo po prostu zatrzymanie się na chwilę.

Nie wiesz, co robić w niedzielne popołudnie? Tu znajdziesz odpowiedź. A dzieci? Też nie będą się nudzić – w parku jest plac zabaw, a w weekendy często trafisz na występy ulicznych artystów.


4. Łasztownia i Zielony Kanał – Szczecin nowoczesny i wodny

Dawniej portowe zaplecze, dziś Łasztownia stała się symbolem nowego Szczecina. „Uwielbiam tu przychodzić wieczorem – światła odbijają się w wodzie, ludzie grają na gitarze, pachnie foodtruckami i świeżą kawą” – mówi vloger z serii „Polskie miasta na weekend”. Zielony Kanał, choć mało znany, przyciąga spacerowiczów swoją intymnością i spokojem.

Spaceruj bulwarami, odwiedź Smoczą Ławę, zatrzymaj się przy słynnych dźwigach – symbolu portowego dziedzictwa. W sezonie letnim trafisz tu na koncerty, festiwale i jarmarki. A dla dzieci? Plac zabaw w klimacie morskiej przygody.


5. Punkt widokowy na dźwigi i port – industrialna panorama

Szukasz czegoś bardziej surowego, z klimatem jak z teledysku? Punkt widokowy przy nabrzeżu pozwala spojrzeć na Szczecin od strony przemysłu. „To miejsce ma w sobie coś z Gdańska, coś z Hamburga, ale jest nasze” – mówi lokalny fotograf. W tle wielkie kontenerowce, dźwigi jak metalowe dinozaury i rzeka Odra, która spokojnie sunie przez miasto.

Wieczorem, gdy zachód słońca odbija się w tafli wody, trudno o bardziej hipnotyzującą scenerię. Zabierz aparat albo po prostu usiądź na ławce. Tutaj nie trzeba mówić – tu się patrzy.


6. Fabryka Wody – nowe serce relaksu

Czy Szczecin potrzebował aquaparku? Oj tak – i dostał go z przytupem. Fabryka Wody, otwarta 1 czerwca 2024, to więcej niż tylko baseny i zjeżdżalnie. „To małe tropiki w środku miasta” – komentują turyści z Niemiec, zachwyceni nie tylko 22 basenami i 11 zjeżdżalniami, ale też strefą edukacyjną i saunami tematycznymi.-

Jeśli szukasz rodzinnej rozrywki albo dnia pełnego relaksu – to miejsce ma wszystko: śnieżne groty, jacuzzi, strefę VIP i multimedialne laboratoria dla dzieci. Bilet rodzinny? Zaskakująco rozsądny. A do tego łatwy dojazd, nawet rowerem.


7. Filharmonia im. M. Karłowicza – biała bryła z duszą

„Czy to lód? Czy to origami?” – pyta dziecko, stojąc przed futurystycznym gmachem Filharmonii. I nic dziwnego. Nagrodzona za architekturę, fotogeniczna do granic możliwości – a jednocześnie gościnna dla każdego. Nie trzeba być melomanem, by tu wejść. Wystawy, spotkania, koncerty dla dzieci – a do tego świetna kawiarnia z widokiem na pl. Solidarności.

Jeśli trafisz na iluminację nocną – przygotuj aparat. To miejsce zmienia się jak kameleon. I nawet jeśli nie wejdziesz do środka, usiądź na schodach i poczuj atmosferę nowoczesnego Szczecina.


8. Cmentarz Centralny – park pamięci i ciszy

Największy cmentarz w Polsce – i zarazem jeden z najpiękniejszych parków miejskich. Brzmi nietypowo? Tak właśnie jest. Cmentarz Centralny zachwyca monumentalnymi alejami, różnorodnością drzew i klimatem zadumy. „To nie tylko miejsce spoczynku, to miejsce spaceru, kontemplacji, oddechu” – mówi starsza pani w jednym z vlogów o Szczecinie.

Jesienią to po prostu złoty las, zimą – baśniowa aleja, a latem – oaza zieleni. Spacer z aparatem, albo z książką? Idealny plan.


9. Katedra św. Jakuba i taras widokowy – Szczecin z lotu ptaka

Dla tych, którzy chcą spojrzeć na miasto z góry – dosłownie. Katedra św. Jakuba oferuje jeden z najlepszych punktów widokowych w regionie. Windą wjeżdżasz na platformę i… zapiera dech. Panorama miasta, rzeki, portu i horyzontu.

Ale warto też zostać chwilę dłużej. Sama katedra to historia odbudowy, duchowości i muzyki organowej. W sezonie często odbywają się tu koncerty, które łączą klasykę z nowoczesnością.


10. Muzeum Techniki i Komunikacji – wehikuł czasu

Jeśli masz choć trochę sentymentu do PRL-u, albo po prostu chcesz pokazać dzieciom „jak to kiedyś było” – to miejsce Cię nie zawiedzie. Stare tramwaje, legendy motoryzacji, gabloty pełne nostalgii. „Najlepsze? Można wejść do środka, dotknąć, usiąść” – mówi jeden z ojców w recenzji na YouTube.

A do tego świetnie opisane wystawy, działające symulatory i przestrzeń, która przyciąga nie tylko pasjonatów techniki. Miejsce pełne wspomnień i dobrej energii.


Więcej niespodzianek – jeziora, puszcza, kajaki i… Wenecja?

Nie zapominajmy o tym, co Szczecin skrywa poza ścisłym centrum. W dzielnicy Zdroje znajduje się Jezioro Szmaragdowe – idealne na spacer w otoczeniu Puszczy Bukowej. Polana z widokiem na panoramę miasta? Proszę bardzo. A jeśli masz ochotę na coś bardziej egzotycznego – Szczecińska Wenecja czeka! Najlepiej ją odkrywać z kajaka lub motorówki – to dopiero robi wrażenie! Tak samo jak zwiedzanie portu i nabrzeży oraz terenów stoczniowych.

Woda i sport? Proszę bardzo. Wakepark i park linowy nad Jeziorem Głębokie, kąpielisko Arkonka – największe tego typu w Polsce – i pobliski Las Arkoński, pełen ścieżek spacerowych, miejsc na ogniska i leśnych przygód.

A na koniec – zachód słońca nad Jeziorem Dąbie. Bo Szczecin to nie tylko miasto – to cały krajobraz możliwości.

Na koniec – wskazówka: po intensywnym zwiedzaniu miasta warto złapać oddech. Gdzie? Nad jeziorem. Godzina drogi i jesteś w zupełnie innym świecie. Sprawdź Camping Ekodar – domki, cisza, las i jezioro Krzemień. Idealne zakończenie miejskiej przygody.

Kategorie: Blog